ICULTURE2012_PL - page 72

troje znakomitych polskich
artystów zaprezentowało
w przestrzeni publicznej
swoje dzieła: budzące
radość, skłaniające do
namysłu, zadziwiające.
foSSiLS & GardenS
Bruksela
wrzesień – grudzień 2011
„Chcieliśmy wejść w przestrzeń
publiczną miękko” – opowiada
kuratorka Monika Szewczyk –
„mądrymi, estetycznymi pracami,
czasem trochę zaczepnymi, cza-
sem ironicznymi, ale generalnie
przyjaznymi odbiorcy. Adreso-
wanymi do szerokiej publiczności
w każdym wieku, zarówno tych
ludzi, którzy nie mają na co
dzień kontaktu ze sztuką, jak i do
miłośników sztuki. Wybraliśmy
prace znakomitych polskich arty-
stów: Maurycego Gomulickiego,
Dominika Lejmana i Julity Wójcik.
Zależało nam na prezentacji, któ-
ra mówiłaby o Polsce i Polakach
więcej niż obiegowe stereotypy,
która by pokazała jaśniejszą naszą
stronę, nasze poczucie humoru,
naszą praktyczną niepraktycz-
ność, nasz dystans do samych
siebie i wbrew oczekiwaniom:
otwartość i optymizm – tłumaczy
Monika Szewczyk.
Maurycy Gomulicki na miejsce
swojej artystycznej interwencji
wybrał opuszczony biurowiec na
terenie La Cité administrative de
l’État. „Budynek natychmiast sko-
jarzył mi się z funkcjonalistycz-
nym budownictwem PRL-u lat
siedemdziesiątych – wspomina
artysta – ostatnim momentem
relatywnejświetności oficjalnej
architektury późnosocjalistycz-
nego państwa, w którym przyszło
mi urodzić sięi dojrzewać.
(…) Specyficzna melancholia
towarzysząca temu miejscu
wywołała echo dzieciństwa. Zu-
pełnie nieoczekiwanie poczułem
sięu siebie i pomyślałem, że to
właśnie jest moje miejsce, że tu
Pora lunchu zyskała dla mnie sporo kolorów, od
kiedy esplanada przed parlamentemEuropejskim
gości małą instalacje artystyczną z okazji polskiej
prezydencji wUE (...). Najwyraźniej symbolizuje
ona inny rodzaj bramy wejściowej do Parlamentu
Europejskiego, pokój i harmonię oraz inne tego
typu wartości, ale ja najczęściej myślę że wygląda
ona całkiem ładnie w jesiennym słońcu.
Tak, jestem filistrem.
Pierrot lunaire
Pierrotlunaire123.BlogsPot.com, 4 listoPada 2011
chcę przeprowadzić interwencję;
tak narodził się projekt
Widmo
” –
opowiada Gomulicki.
Motywem, który w czasie akcji
wybijania szyb wyłonił się na fa-
sadzie, było logo Bauhausu autor-
stwa Oskara Schlemmera. Gomu-
licki wybrał je, bo jak podkreśla,
„eksponuje ono kwestie Tradycji
i Przemijania – siły i kruchości
kultur, państw i imperiów po
których architektura jest zawsze
najwyraźniejszym śladem”.
Zdjęcia pracy Gomulickiego,
skromnej a zarazem monumen-
talnej, ozdobiły wiele światowych
blogów architektonicznych.
72
instytut adama mickiewicza
1...,62,63,64,65,66,67,68,69,70,71 73,74,75,76,77,78,79,80,81,82,...152
Powered by FlippingBook