podcast #4

Instytut Adama Mickiewicza i Culture.pl prezentują Ogród Pendereckiego.

 

ODCINEK 4

SARAGOSSA ORGANY – ścieżka nr 22– e.g. 22

Dzień dobry! Nazywam się Jack Pepper i zapraszam was do wspólnego odkrywania życia, pracy twórczej i tego, co wpłynęło na muzykę jednego z najbardziej cenionych polskich kompozytorów współczesnych – Krzysztofa Pendereckiego. Dzisiaj ujrzymy go w innym świetle – te bardziej eksperymentalne, elektroniczne dźwięki zostawimy z boku, a posłuchamy czegoś napisanego w zupełnie innym języku muzycznym. Czegoś takiego…

   

SARAGOSSA ORKIESTROWA – 1

A skąd ten kontrast?

Odpowiedzią jest film. W tym odcinku mojego podcastu odkryjemy, że Krzysztof Penderecki miał także drugą ścieżkę kariery, poza pisaniem muzyki na sale koncertowe. Pisał także muzykę do filmów i przedstawień scenicznych. A dzisiaj spodziewajcie się zagadnień związanych z wojnami napoleońskimi, „Wyspą tajemnic” i Radiohead… 

SARAGOSSA GITARA – ścieżka nr 21

Gitara, organy, dźwięki ze studia elektronicznego. To wszystko zawarte jest w najnowszym odcinku polecanych przeze mnie utworów Pendereckiego. Mowa o eklektycznym „Rękopisie znalezionym w Saragossie”. To film, który powstał w 1965 roku, na podstawie powieści z roku 1815. Ta historia przenosi nas do Hiszpanii z czasów wojen napoleońskich. Poznajemy dwóch oficerów walczących stron, którzy w opuszczonym domu znajdują pewien rękopis. List ten zawiera zapiski o życiu dziadka hiszpańskiego oficera. Jest to zatem opowieść o konflikcie, historii i pojednaniu – co odpowiada również nastrojowi w Polsce z lat 60-tych, gdzie trwa walka społeczeństwa z napięciami politycznymi wewnątrz bloku sowieckiego. 

Film odniósł relatywny sukces w Polsce, a w niedługim czasie został doceniony za granicą przez Francisa Ford Coppol’ę i Martina Scorsese. Właściwie w 2015 roku przeprowadzono głosowanie, w którym „Rękopis znaleziony w Saragossie” zajął II miejsce w rankingu filmów wyświetlanych w Polsce. 

A autorem muzyki do niego był człowiek, który do czasów obecnych, postrzegany był jako jeden z bad boy’ów polskiej sceny muzyki klasycznej. 

ELECTRONICS SARAGOSSA – ścieżka 15

W 1957 roku otwarto Eksperymentalne Studio Polskiego Radia – jako jedno z pierwszych tego typu elektronicznych studiów w Europie, a Penderecki był nim zafascynowany. Był zszokowany nowymi dźwiękami, co zupełnie zmieniło jego poczucie estetyki muzycznej. Nieuniknionym było, że będzie to miało wpływ na ścieżkę dźwiękową do Saragossy. Ale zdarzyło się to kilka lat później…

Jednak, trochę niespodziewanie i nieco obcesowo – te elementy elektroniki połączone są przez coś bardziej tradycyjnego, coś o wiele bardziej melodyjnego – zupełnie innego niż elektroniczne szemranie i dudnienie…

   

SARAGOSSA ORKIESTROWA – 2

Krzysztof Penderecki był skrzypkiem. W wywiadach mówił, że muzyka orkiestrowa interesowała go dużo bardziej, niż elektroniczna. Twierdził, że utwór elektroniczny po napisaniu – pozostaje dokładnie taki sam, za każdym razem, kiedy go słyszysz. Natomiast muzyka orkiestrowa zależy od wykonania i sytuacji. Utwór orkiestrowy jest zupełnie inny przy każdym wykonaniu.     

Penderecki zawarł to orkiestrowe brzmienie w kilku częściach partytury do Saragossy. 

SARAGOSSA ORKIESTROWA – 3

W pewnym sensie poprzez style muzyczne stosowane w tym utworze - Penderecki zabiera nas w podróż do czasów, w których tematyka utworu jest osadzona. 

Utwór ten zawiera liryczne i bezpośrednie śpiewane melodie. Jego budowa jest inna niż elektroniczne krzyki i szemranie. 

I to poczucie cofania się w czasie – w kontekście muzycznym – jest bardzo dobrze uchwycone przez Atom String Quartet. Nagrali oni trzy fragmenty z „Rękopisów znalezionych w Saragossie”. A wybrane przez nich fragmenty oraz czysty dźwięk nagrania pomagają podkreślić te bardziej tradycyjne elementy tej muzyki. 

 

Coraz ciszej – od ok. 1m30s, melodia wiolonczeli na wstępie – Aria

To jest aria – prawdziwa.  Pieśń podkreślająca liryczność i melodyjność tej części utworu. 

Atom String Quartet nagrali też menuet z zapisu Saragossy – taniec popularny w latach 1700-tnych. 

 

Saragossa Menuet III, początek

Zatem w tych bardziej tradycyjnych częściach zapis „Rękopisów z Saragossy” jest pastiszem stylów z minionych epok muzycznych. 

Z uwagi na fakt, że ten film istnieje poza XX-wieczną Polską – pozostawia wolną przestrzeń dla wyobraźni Pendereckiego – pozwalając mu na wykorzystanie szerokiej gamy stylów i form muzycznych. 

W każdym razie – ten film jest o spotkaniu – dwie zwaśnione strony jednoczą się nad wspólnym znaleziskiem i – ostatecznie- jest to opowieść o rodzinie. I to ‘spotkanie’ jest widoczne także w zapisie utworu Pendereckiego – spotkanie przeszłości z teraźniejszością. 

I być może to spowodowało, że Penderecki w ogóle zainteresował się tym filmem. Czy to w przypadku utworu koncertowego, czy muzyki filmowej – szybko można zauważyć, że konflikt to powtarzający się temat w jego twórczości. Prześladowanie vs. wolność, kłótnia vs. pojednanie, stare vs. nowe. 

4 – Saragossa Gitarowa, losowo wybrany fragment 

Nazwisko Pendereckiego jest często łączone z dość wymagającymi utworami – awangardowymi dźwiękami jego wczesnej młodości. Ale, utwory muzyki filmowej i te koncertowe mają jakąś część wspólną. Obecnie John Williams i Danny Elfman są być może najbardziej znanymi twórcami muzyki filmowej, ale zdarza im się pisać także koncerty muzyki klasycznej, dość cierniste w odbiorze. Krzysztof Penderecki też taki był. 

Napisał muzykę do 11 filmów fabularnych, a także do 25 animowanych. Były to produkcje często eksperymentalne, nie hollywoodzkie hity. Chociaż, jak się wkrótce przekonamy, one też zostały zauważone. 

To, co wydaje się być fascynujące, to fakt, że Penderecki napisał „Rękopisy znalezione w Saragossie” w tym samym okresie twórczości, co swoje eksperymentalne dzieła koncertowe. W czasie tych kilku lat napisał, na przykład, coś takiego… 

Fragment trenu

I takiego… 

SARAGOSSA ORKIESTROWA – 4

Penderecki był jak dwie strony tej samej monety – muzyczny poliglota. Przywodzi mi to na myśl to, co kiedyś Strawiński mówiąc o swoim eklektyzmie muzycznym. Przeszedł różne fazy w swojej twórczości, ale sam określił to jako „Zakładanie różnych ubrań”. Tak – zmienić się może wygląd, ale osoba pod nimi pozostaje ta sama. 

Być może dotyczy to także Pendereckiego – przepastna muzyczna garderoba, ale wszystkie jej elementy pochodzą z jednego pomieszczenia…

Krzysztof Penderecki – Symphonia Nr 3 Passacaglia – Naxos – pierwsze 25s, do wyciszenia

Poznajecie ten utwór? Jeśli widzieliście film pt. „Wyspa tajemnic”, to może wydawać wam się znajomy…

Sala koncertowa i kino są sobie bliższe, niż sugerowałem do tej pory. A to dlatego, że te koncertowe utwory Pendereckiego zostaną przeniesione na ekran kinowy. 

Muzyka Krzysztofa Pendereckiego była pod wieloma względami idealna do wielkich hollywoodzkich produkcji. Ten niepokój słyszalny w jego utworach często idealnie pasował do hollywoodzkich produkcji z gatunku horroru. 

Ściszanie Passacaglia, wyciszanie 

Krzysztof Penderecki nie pisał nowej muzyki dla Hollywood, ale pozwolił wybitnym reżyserom ponownie wykorzystać swoje wcześniejsze kompozycje. W kinie otrzymały nowe życie, nowe znaczenie. 

Ściszanie Passacaglia, wyciszanie 

Stanley Kubrick wykorzystał muzykę Pendereckiego w „Lśnieniu”. 

A Passacaglia z 3.Symfonii Pendereckiego została wykorzystana w „Wyspie tajemnic”. 

Passacaglia – ściszanie od 3m25s, to 3m56s

Zatem co łączy to… z tym?

Fragment Radiohead

Główny gitarzysta i klawiszowiec zespołu Radiohead – Jonny Greenwood, który jest także kompozytorem muzyki filmowej – wymieniał Krzysztofa Pendereckiego jako jednego z tych, którzy mieli na niego największy wpływ. 

Greenwood’a u Pendereckiego zafascynowało nieszablonowe wykorzystanie skrzypiec jako instrumentu perkusyjnego. Obaj podzielają fascynację tym, jak z tradycyjnego instrumentu można wydobyć nieoczekiwane, niekonwencjonalne dźwięki… 

Jonny Greenwood – Popcorn superhet receiver, P2B, 15s

Usłyszeliście fragment kompozycji Greenwood’a pt. „Popcorn Superhet Receiver”. Na początku swojej muzycznej kariery Krzysztof Penderecki chciał być wirtuozem skrzypiec i eksperymentował pisząc muzykę na ten instrument. Jonny Greenwood nieco później będzie robił to samo. Obaj pokazują nam, że brzmienie skrzypiec może być dalekie od tych melodyjnych dźwięków, których oczekiwalibyśmy od Czajkowskiego, czy Mendelsohna. 

 

Współpraca Krzysztofa Pendereckiego i Jonny’iego Greenwooda doszła do skutku. Ten ostatni użył nawet Polimorfii Pendereckiego jako inspiracji. W efekcie napisał „48 odpowiedzi do polimorfii” - utwór inspirowany twórczością Pendereckiego. 

Greenwood – 48 odpowiedzi do polimorfii, początek, Es Is Genug, pierwsze 35s, Warner

Fragment ten pochodzi z płyty zawierającej zestawienie utworów Pendereckiego i Greenwood’a. Współpraca ta miała swoją kontynuację. Muzycy odbyli nawet wspólną trasę koncertową, a Penderecki dyrygował wykonaniem muzyki Greenwood’a na koncertach w całej Europie. 

 

Zatem, jak widać po jego muzyce filmowej oraz współpracy z innymi kompozytorami – Penderecki to artysta posiadający więcej twarzy, niż mogliście się pierwotnie spodziewać…

 

Perkusja w Saragossie 

Tak jak widać zmianę stylu muzyki Pendereckiego na przestrzeni lat, tak jego muzyka filmowa to dowód na to, że ten styl może się zmieniać nawet w pojedynczym utworze. Na przestrzeni minut. Muzyki nie da się jednoznacznie zdefiniować. Zwłaszcza u Pendereckiego. 

Saragossa orkiestrowa 4 [ponownie]

A więc co dalej?  Jeśli podobała wam się muzyka filmowa autorstwa Krzysztofa Pendereckiego, jest mnóstwo innej polskiej muzyki w tym stylu do odkrycia. Dzisiaj poznamy czołowego kompozytora muzyki filmowej w Polsce – Zbigniewa Preisnera. Współpracował on z najlepszymi polskimi reżyserami. I, tak jak Penderecki – on też ma różne oblicza muzyczne. Preisner także pisze utwory muzyki klasycznej. Skomponował „Requiem”, które zostało nagrane i wydane przez Sony Poland. W jego dorobku artystycznym znajdziemy też obszerny utwór dla solistów, chóru i na orkiestrę   zatytułowany „Cisza, noc i marzenia”- wydany na całym świecie przez EMI Classics w 2007 roku. Preisner został też poproszony przez Davida Gilmour’a – gitarzystę legendarnej grupy Pink Floyd o przearanżowanie 9 jego piosenek na płytę. W nagraniu tego albumu udział wzięła orkiestra smyczkowa złożona z 40 osób. Zatem Preisner udowadnia, że Penderecki nie był jedynym polskim kompozytorem, który z powodzeniem podejmował współpracę z różnymi stylami muzycznymi i brzmieniami… 

Preisner fragment – Modlitwa, od 44s – Requiem dla Przyjaciela, wyciszanie od 1m17s do zupełnej ciszy

W latach 1700-tnych mamy kolejnego kompozytora, opowiadającego swoją muzyką historię. Co więcej, byłą to księżniczka – Franciszka Urszula Radziwiłłówna. Pisała komedie sceniczne, a między aktami umieszczała pieśni i partie chóralne. Utwory te prezentowane były w języku polskim 30 lat przed napisaniem pierwszej polskiej opery. 

Zatem księżniczka Radziwiłłówna – na długo przed Pendereckim – była pionierką w dziedzinie opowiadania historii poprzez muzykę. Nawet jeśli nie została jeszcze należycie doceniona. 

 

Penderecki Saragossa, III Menuetto II, początek

 

Dziękuje, że byliście ze mną. Za wspólne odkrywanie twórczości Krzysztofa Pendereckiego. I zachęcam do towarzyszenia mi w ostatnim odcinku moich odkryć muzycznych. Zagłębimy się w to jak zmieniał się styl Pendereckiego. Za przykład posłużą nam jego symfonie. Zobaczymy jak przechodził ze stylu awangardowego na styl romantyczny. Z kontrowersyjnego stylu młodego kompozytora – na styl mistrza. Następnym razem wspólnie zadamy pytanie: jak jeden człowiek może mieć wiele GŁOSÓW. 

Saragossa Organowa ścieżka 22 [ponownie]