15 grudnia odbędzie się ostatnie już wydarzenie towarzyszące otwarciu przestrzeni muzealnej Witolda Gombrowicza w Vence - performens "Cosmos-Cosmos". Instytut Adama Mickiewicza odpowiedzialny jest za program kulturalny otwarcia.
Ten performens nie jest ani spektaklem teatralnym, ani czytaniem performatywnym. To muzyczność „Kosmosu” rozpisana na jednego aktora, dwóch perkusistów i światło. Gombrowicz skrupulatnie rozpracował w „Kosmosie” relację między tematem powieści a rytmicznymi i muzycznymi aspektami tekstu, zatem słuchanie „Kosmosu” może być w tym wypadku znaczące. Główne założenie polega na, ni mniej, ni więcej, tylko wysunięciu na pierwszy plan dźwiękowych elementów pisanego tekstu w relacji do tego tekstu filozoficznej zawartości.
„Kosmos” można postrzegać jako traktat o oddzieleniu (zawsze zbyt wielu) rzeczy i ich arbitralnym dążeniu siebie nawzajem, albo, ujmując to inaczej, jako arcydzieło o tym, jak rzeczy stają się znakami. Oddzielenie rzeczy, w muzycznej terminologii, nazywane jest staccato. Ich dążenie do siebie nawzajem – legato. Zatem naczelną ideą performensu jest wyrażenie i skomplikowanie relacji między dwoma muzyczno-filozoficznymi elementami kosmosu – oddzieleniem i jednoczesnym dążeniu.
Struktura performensu odzwierciedla przedstawioną powyżej diagnozę. Pokazuje kilka początkowo oddzielonych od siebie „obiektów” wyjętych z książki. Są to: Wróbel, Patyk, Kot, Ludwik i Ksiądz w ich pozycjach staccato w „kosmicznej rzeczywistości”. Między tymi rzeczami istnieje pośrednik, legato, twórca powiązań, sam będący kolejnym „obiektem” książki – Strzałka („dzisiaj, ex post, wiem, że strzałka była najważniejsza”, pisze Gombrowicz, a to dlatego, że Strzałka dąży do czegoś, łączy elementy ze sobą). W miarę przebiegu performensu ten wyraźny podział części coraz bardziej się zamazuje.
Libretto zostało stworzone w oparciu o metodę, którą sam Gombrowicz zastosował w „Kosmosie”, polegającą na wyjściu od różnych niepowiązanych ze sobą elementów i połączeniu ich w pozornie arbitralny sposób. Oczywiście im bardziej arbitralny jest dobór elementów, tym bardziej przekonujące jest ukazanie perwersyjnej natury kosmosu. Nie ma innego sposobu. Jak ujmuje to Leonard Neuger: „Paradoks Kosmosu: jakakolwiek konsekwencja, jaką odnajduje w tej powieści, czyni ze mnie jedna z jej postaci”. Libretto jest zatem perwersyjnym, kosmicznym (w gombrowiczowskim znaczeniu) spojrzeniem na „Kosmos” Gombrowicza. Stąd tytuł: „Cosmos-Cosmos”.
Michał Libera
Projekt realizowany w ramach programu kulturalnego otwarcia muzeum Witolda Gombrowicza w Vence.
Piątek, 15 grudnia 2017, 21:00
Cathédrale Notre Dame de la Nativité w Vence
Wstęp wolny
Tomasz Nosiński – głos
Ingar Zach, Le Quan Ninh – instrumenty perkusyjne
Jacqueline Sobiszewski – światło
Michal Libera – libretto, dramaturgia